Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2020

Dystans całkowity:246.94 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:17
Średnia prędkość:18.59 km/h
Maksymalna prędkość:67.80 km/h
Suma podjazdów:3061 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:49.39 km i 2h 39m
Więcej statystyk

Trzemesna, Słona Góra

Środa, 29 lipca 2020 · Komentarze(0)
TRASA: Tarnów - Zawada - Łękawica - Trzemesna - Słona Góra - Pleśna - Rzuchowa - Koszyce Wielkie - Tarnów
POGODA: temperatura 28°C, później chłodniej, słonecznie, sucho
Letnia, popołudniowa trasa. Najpierw zobaczyć nową fontannę w Parku Sanguszków:


Później Trzemesna, asfaltowy podjazd zaczynamy razem z szosowcem, później mnie wyprzedza. Z lasów Trzemesnej chcę przebić się w stronę Słonej Góry, całkiem przypadkowo pojechałem dawno już przeze mnie nie przejeżdżanym odcinkiem, całkiem o nim zapomniałem. Przez chwilę zupełnie nie wiedziałem gdzie jestem. :D

W dolinie u podnóża Słonej Góry:

Klasyczny widok w stronę Wału ze Słonej:


W drodze powrotnej w Koszycach Wielkich zagaduje mnie pan na wózku elektrycznym. Okazuje się, że kiedyś również pasjonował się jazdą na rowerze, niestety dzisiaj uszkodzenie rdzenia kręgowego uniemożliwia mu takie spędzanie czasu jak kiedyś... Zamieniamy parę zdań i wracam dalej do domu.

Wał

Piątek, 24 lipca 2020 · Komentarze(0)
TRASA: Tarnów - Zawada - Łękawka - Słona Góra -  Pleśna - Rychwałd - Siemiechów - Wróblowice - Dąbrówka Szczepanowska - Błonie - Zgłobice - Koszyce Wielkie - Tarnów
POGODA: temperatura 26°C - 21°C, wiatr zmienny, bez opadów, sucho

Popołudniowa wycieczka na Wał, a tak naprawdę chciałem przejechać się wzdłuż Dunajca niebieskim szlakiem rowerowym.
Pogoda miała być w porządku, a po wjechaniu na Marcinkę widać na południu niezbyt optymistycznie wyglądające chmury:

Na północ czysto:

W Łękawce kręcę się przez chwilę w kółko i zastanawiam się co robić, zachmurzenie wzrasta, wzmaga się wiatr, na radarach nie widać nic strasznego, jadę dalej zaplanowaną trasą, ewentualnie będzie później możliwość ucieczki z Pleśnej.
Przed Pleśną:

Przed Wałem:

Jest zachmurzenie, ale liczę, że nie będzie padać:


Widok na południe z Wału:

Dalej trasa nie miała aż tak fajnego klimatu jak kiedyś, ochłodziło się, nie było zachodzącego słońca, ale było OK.
Praktycznie o zmroku docieram do domu.
Komary dalej w ogromnych ilościach. Skubańce są już tak wytrenowane, że jeden ugryzł mnie podczas podjazdu na Marcinkę. :p
Ogólnie bardzo mało rowerzystów mijałem.

Zawada, Skrzyszów

Środa, 15 lipca 2020 · Komentarze(0)
Krótka, popołudniowa jazda. Marcinka x2, do tego odwrócona pętla przez Trzemesną.
Jeden złapany kleszcz, ale raczej nie wpił się zbyt głęboko.
W terenie przejezdnie, nie jest zbyt mokro.
Na Marcince w lesie sporo dzikich malin. No i ścieżka na południe w stronę Trzemesnej trochę zarosła.
Zjazd z Trzemesnej inną drogą, niż zwykle, chyba pierwszy raz tamtędy jechałem,

Dąbrowa Tarnowska

Piątek, 10 lipca 2020 · Komentarze(0)
TRASA: Tarnów - Wola Rzędzińska - Zaczarnie - Stare Żukowice - Nowe Żukowice - Nowa Jastrząbka - Smyków - Luszowice - Dąbrowa Tarnowska - Oleśnica - Odporyszów - zalew Kakałko - Żabno - Łęg Tarnowski - Bobrowniki Wielkie - Biała - Mościce - Tarnów
POGODA: temperatura 32.3°C, bardzo ciepło, sucho, prawie bezchmurnie, wiatr południowy

Wycieczka w piękne, piątkowe popołudnie do Dąbrowy Tarnowskiej. Byłem tam ogólnie dwa razy: ostatnio w 2016, a wcześniej w 2011, przejeżdżając tym samym swoją pierwszą setkę. Dzisiaj chciałem przejechać trasę z pierwszej wycieczki, czyli zielonym szlakiem rowerowym w tamtą stronę, a z powrotem niebieskim.
Na początek Lipie:

Tych okolic coś nie kojarzę, ale ogólnie piękne, dość puste:

Kościół św. Józefa Oblubieńca NMP w Luszowicach:

Tutaj odcinek, który chciałem odwiedzić, wtedy na pierwszej wycieczce był jeszcze szutrowy, teraz już mamy asfalt. Zmiana nawierzchni wpłynęła trochę na urok tego miejsca, ale i tak jest pięknie:





Pamiętam, że był też krzyż na górce, trochę bardziej zarósł i dopiero później wyłonił się zza krzaków. Tym razem podjechałem pod niego, nawet całkiem przejezdną dróżką:



Las gdzieś przed Dąbrową Tarnowską:

Przerwa pod Urzędem Miejskim:


Przed Odporyszowem niebieski szlak prowadzi przez piękny teren:




Parafia Oczyszczenia NMP w Odporyszowie

Zalew Kakałko:


Gdzieś w Dąbrowie Tarnowskiej zorientowałem się, że niestety nagrywanie śladu zatrzymało się w Woli Rzędzińskiej, dziwne. Mam przynajmniej powrót.
Ilość komarów to jest jakiś dramat.
Po powrocie czułem się całkiem dobrze, a tempo momentami było dość mocne jak na mnie.

Marcinka

Sobota, 4 lipca 2020 · Komentarze(0)
TRASA: Tarnów - Skrzyszów - Zawada - Tarnów
POGODA: temperatura 27°C, słonecznie, ciepło, bezwietrznie, w terenie kałuże

Powalone piękne drzewo w Lesie Kruk w Skrzyszowie, chyba całkiem niedawno, bo jeszcze liście zielone:


Piękne popołudnie na Marcince:








Na szczycie:


I na Lotniczej, nigdy nie mogę napatrzeć się o tej porze roku na ten widok:

Wiadukt przy al. Tarnowskich:

W terenie gdzie się nie zatrzyma - od razu pojawia się chmara komarów, nie da się normalnie zrobić zdjęcia, cały jestem pogryziony.