Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2019

Dystans całkowity:227.54 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:51
Średnia prędkość:19.20 km/h
Maksymalna prędkość:52.60 km/h
Suma podjazdów:1359 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:45.51 km i 2h 22m
Więcej statystyk

VeloDunajec

Piątek, 26 kwietnia 2019 · Komentarze(1)
TRASA: Tarnów - Mościce - Nieciecza - Mościce - Tarnów
POGODA: temperatura 27.2°C - 22.8°C, wiatr, średnia przejrzystość, sucho

Pierwszy bardzo ciepły dzień w tym roku.




VeloDunajec

Poniedziałek, 22 kwietnia 2019 · Komentarze(0)
TRASA: Tarnów - Mościce - Glów - Mościce - Tarnów
POGODA: temperatura 14.8°C - 11.6°C, mocny wiatr wschodni

VeloDunajec

Sobota, 20 kwietnia 2019 · Komentarze(0)
TRASA: Tarnów - Mościce - (VeloDunajec) - Miechowice Wielkie - (powrót tak samo)
POGODA: temperatura 19.4°C - 22.1°C, bezchmurnie, słonecznie, dobra przejrzystość, sucho, wiatr północno-zachodni

Dzisiaj VeloDunajec pierwszy raz od dłuższego czasu. Ubrałem się może trochę za ciepło, musiałem zdjąć długie spodnie, ale jak zawiał wiatr to nie było jakoś bardzo ciepło. Droga "tam" w większości pod wiatr właśnie i pakowało się we mnie mnóstwo latającego robactwa. Ale za to powrót epicki. 30 km/h bez większego problemu i od razu mniej denerwujących owadów. Wyszło kilkadziesiąt kilometrów, wiadomo, trasa tak płaska, że już bardziej się nie da, ale jednak byłem zaskoczony dość dobrym zniesieniem tej trasy. Dla mnie okres alergiczny rozpoczęty z pompą... Bardzo to utrudnia jazdę i prawidłowe oddychanie.





Jakaś instalacja na konstrukcji wsporczej linii energetycznej, wygląda na mini stację meteorologiczną:

Brakuje mi w aparacie fajnej długiej ogniskowej:


Udało się zahaczyć o WTRkę:



MORy już jakiś czas temu zostały doposażone o zestawy narzędzi:

Lubinka

Niedziela, 7 kwietnia 2019 · Komentarze(0)
TRASA: Tarnów - Zawada - Poręba Radlna - Radlna - Świebodzin - Szczepanowice - Dąbrówka Szczepanowska - Lubinka - Szczepanowice - Rzuchowa - Koszyce - Tarnów
POGODA: temperatura 13.3°C - 16.3°C, słonecznie, miejscami mokro, średnia widoczność, wiatr




Dzisiaj ogarnianie nowego wyjazdu z Doliny Izy. Chłodno, jak na ostatnie dni. Po wyjeździe z doliny odcięło mnie, zero sił. Powrót na oparach, pomimo, że miałem coś do zjedzenia.