Wał, Wróblowice
Piątek, 12 maja 2023
· Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
TRASA: Tarnów - Koszyce Wielkie - Zgłobice - Błonie - Dąbrówka Szczepanowska - Lubinka - Wał - Jurasówka - Wróblowice - Janowice - Dąbrówka Szczepanowska - Błonie - Zgłobice - Mościce - Tarnów
POGODA: temperatura 19.3°C - 13.0°C, w większości słonecznie, częściowe zachmurzenie, sucho, mocny wschodni wiatr
Taktyczne rozegranie wietrznego dnia. Początek częściowo z wiatrem, bardziej na południe. Potem podjazd na Lubinkę boczną, osłoniętą drogą i pod Wał. Udaliśmy się z Piotrkiem na poszukiwania podejścia pod krzyż, ale pojawiła się ciekawa droga prowadząca w głąb lasu, którą chcieliśmy zeksplorować. Trafiliśmy na fajną ścieżkę leśną, która jak się okazało, prowadzi w miejsce widokowe za masztem, gdzie byliśmy nie tak dawno. Potem zjazd do doliny Dunajca, gdzie zupełna cisza, jesteśmy osłonięci od wiatru, nie ma nawet za bardzo ruchu samochodowego, a niebo rysuje się barwami zachodzącego słońca. Do Zgłobic docieramy o zmroku, robię jeszcze rundę przez Mościce.
Chytry plan wykorzystania wiatru chyba się udał. ;)
Nowo odkryty fragment, którym już nie kontynuowaliśmy, mocno terenowy, kamienie, spore nachylenie:
Ale jest ładnie :)
Ścieżka prowadząca na miejsce widokowe:
Widok na Jurasówkę:
Dziś Tatry również delikatnie się pokazały:
W dolinie Zakliczyn, po lewej ECM Lusławice:
Na horyzoncie Chełm oraz po prawej Jaworz:
Wpadło 60 km i tym razem Locus spisał się dobrze, cały ślad nagrany. Także na razie wniosek taki, że wyłączenie Doze pomaga.
Wysokość max: 520 m n.p.m. Wał
POGODA: temperatura 19.3°C - 13.0°C, w większości słonecznie, częściowe zachmurzenie, sucho, mocny wschodni wiatr
Taktyczne rozegranie wietrznego dnia. Początek częściowo z wiatrem, bardziej na południe. Potem podjazd na Lubinkę boczną, osłoniętą drogą i pod Wał. Udaliśmy się z Piotrkiem na poszukiwania podejścia pod krzyż, ale pojawiła się ciekawa droga prowadząca w głąb lasu, którą chcieliśmy zeksplorować. Trafiliśmy na fajną ścieżkę leśną, która jak się okazało, prowadzi w miejsce widokowe za masztem, gdzie byliśmy nie tak dawno. Potem zjazd do doliny Dunajca, gdzie zupełna cisza, jesteśmy osłonięci od wiatru, nie ma nawet za bardzo ruchu samochodowego, a niebo rysuje się barwami zachodzącego słońca. Do Zgłobic docieramy o zmroku, robię jeszcze rundę przez Mościce.
Chytry plan wykorzystania wiatru chyba się udał. ;)
Nowo odkryty fragment, którym już nie kontynuowaliśmy, mocno terenowy, kamienie, spore nachylenie:
Ale jest ładnie :)
Ścieżka prowadząca na miejsce widokowe:
Widok na Jurasówkę:
Dziś Tatry również delikatnie się pokazały:
W dolinie Zakliczyn, po lewej ECM Lusławice:
Na horyzoncie Chełm oraz po prawej Jaworz:
Wpadło 60 km i tym razem Locus spisał się dobrze, cały ślad nagrany. Także na razie wniosek taki, że wyłączenie Doze pomaga.
Wysokość max: 520 m n.p.m. Wał