Piękna pogoda, cieplutko, znowu wiało, droga sucha. Bardzo fajnie się jechało. Napęd do regulacji.

Pojechałem na Marcinkę coby zobaczyć czy coś się zmieniło od ostatniego wyjazdu. Mocno wiało.

Pierwszy raz miałem porównanie jazdy na zmrożonym (19.12.2009) i mokrym śniegu (dzisiaj). Różnica jest spora. Ledwo dojechałem do tego Carrefoura. "Lodołamacz" średnio radził sobie z tymi marnymi oponami. Wjechałem do Lipia ale po kilku metrach zawróciłem :) No i w końcu pierwsza jazda w tym roku.

Było genialnie... :)

Kross Grand Gold w zimowej aurze (Tarnów) © elanspeed

Drzewa - Las Lipie © elanspeed

Drzewa - Las Lipie © elanspeed

Drzewa - Las Lipie © elanspeed

Bardzo "lajtowo". W końcu udało się w miarę dobrze wyregulować przerzutki.